Stwardnienie rozsiane - diagnoza której nie życzę nikomu. Chciałbym pokazać, że ta diagnoza nie oznacza iż życie się kończy. Pragnę pokazać innym, że to życie wciąż jest, chodź może trochę inne, może trudniejsze ale to nie koniec. Czy jestem czasami załamany? Często, ale potem się podnoszę i maszeruje dalej z podniesionym czołem i z uśmiechem na twarzy.

Jeśli chodź trochę ten blog będzie pomocny dla Was chorych oraz dla Waszych rodzin to będę szczęśliwy. To właśnie jedna z tych rzeczy która dodaje mi sił.

Wojciech Mrugalski

niedziela, 16 lutego 2025

Trzymam się dobrze

Mój ostatni wpis, który udostępniłem na Facebooku został otagowany informacją:

"Ten link może prowadzić do materiałów przedstawiających przemoc lub drastyczne treści. Usuwamy elementy, które naruszają nasze Standardy społeczności." a potem
 
"Ten link nie narusza naszych standardów, więc możesz go zobaczyć."

Na blogu staram się opisywać swoją rzeczywistość, która czasami jest smutna. Zazwyczaj mam te rzeczy już przerobione w głowie i wracam do nich, gdy powstaje nowy wpis. Muszę te przykre śmieci ze swojej głowy szybko utylizować, bo inaczej miałbym niezły śmietnik.

U mnie jak zwykle w porządku. Przychodzą rehabilitanci i zawsze się mnie o to pytają, jak się czuję, jak samopoczucie? Jestem zazwyczaj monotonny i odpowiedź jest taka sama, że jest super. Jestem pozytywną osobą, staram się doceniać te małe rzeczy, a te przykre marginalizować dzięki czemu na co dzień od rana do wieczora jestem w dobrym nastroju i ciężko mi jest go zepsuć. Dbam o moją sprawność fizyczną. Mam rehabilitację i się z niej nie wymiguje.

Byłem ostatnio u swojego urologa. Chodzę do niego co miesiąc. Zawsze jest tak wesoło, że cała wizyta zamienia się prawie w towarzyskie spotkanie, a nie wizytę lekarską. Chodzę tak samo do neurologia. Byłem ostatnio na kontroli związanej ze skutecznością zastrzyków z toksyny botulinowej w moją prawą rękę. Szału nie ma, bo myślałem, że będę mógł boksować prawą ręką, ale jest ok. Dzięki temu mogę używać ręki do pracy przy komputerze choć ten wpis jest w zasadzie przedyktowany głosowo. Tylko poprawki nanoszę ręką.


Jak co roku chciałem prosić Was o przekazanie 1,5% na wsparcie walki z chorobą jaką jest stwardnienie rozsiane. Jeśli chcesz, jeśli możesz to wspomóż mnie i przekaż 1,5% ze swojego podatku PIT za zeszły rok.

Dane do przekazania 1,5% podatku: numer KRS 0000338878.
Koniecznie w rubryce „Cel szczegółowy” wpisz: Wojciech Mrugalski.

Można również wesprzeć mnie poprzez wpłaty na konto bankowe nr 95 1140 1140 0000 2133 5400 1001 Fundacji Dobro Powraca. Tytuł przelewu wpisz Wojciech Mrugalski.

Za każde wsparcie bardzo dziękuję nawet to najmniejsze.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie miło gdy się przedstawisz:-)