Stwardnienie rozsiane - diagnoza której nie życzę nikomu. Chciałbym pokazać, że ta diagnoza nie oznacza iż życie się kończy. Pragnę pokazać innym, że to życie wciąż jest, chodź może trochę inne, może trudniejsze ale to nie koniec. Czy jestem czasami załamany? Często, ale potem się podnoszę i maszeruje dalej z podniesionym czołem i z uśmiechem na twarzy.

Jeśli chodź trochę ten blog będzie pomocny dla Was chorych oraz dla Waszych rodzin to będę szczęśliwy. To właśnie jedna z tych rzeczy która dodaje mi sił.

Wojciech Mrugalski

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Witam w 2011

Okres Świąteczno – Noworoczny to bardzo dobry okres w moim życiu.
Nie chcę się wdawać w szczegóły ale patrzę w przyszłość z optymizmem. Rehabilituję się z Olą. Dzisiaj wybrałem się sam na schody. Zrobiłem jedno pięterko i był plan aby po południu zrobić powtórkę ale jestem zmęczony po pierwszej wycieczce.

Znalazłem w sieci prelekcje prof. Krzysztofa Selmaja o nowych i starych lekach.

1 komentarz:

  1. Jesteś baaardzo dzielny.
    Wiem, że nie mogę Ci pomóc chociaż bardzo bym chciała. Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie miło gdy się przedstawisz:-)