Stwardnienie rozsiane - diagnoza której nie życzę nikomu. Chciałbym pokazać, że ta diagnoza nie oznacza iż życie się kończy. Pragnę pokazać innym, że to życie wciąż jest, chodź może trochę inne, może trudniejsze ale to nie koniec. Czy jestem czasami załamany? Często, ale potem się podnoszę i maszeruje dalej z podniesionym czołem i z uśmiechem na twarzy.

Jeśli chodź trochę ten blog będzie pomocny dla Was chorych oraz dla Waszych rodzin to będę szczęśliwy. To właśnie jedna z tych rzeczy która dodaje mi sił.

Wojciech Mrugalski

czwartek, 2 grudnia 2010

Odeszła:(

Kilka dni temu pisałem o pomocy dla Kasi. To zupełnie obca dla mnie osoba, a mimo to pomoc życzliwych ludzi była o wiele bardziej potrzebna dla niej niż dla mnie.

Pisze w trybie przeszłym ponieważ Kasi już nie ma – odeszła.

3 komentarze:

  1. cholera...wierzyłam, że z tego wyjdzie...

    black

    OdpowiedzUsuń
  2. coś Ci się pomyliło to nie KAsia odeszła!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. http://herzogincecilie.wordpress.com/2010/11/29/punkcja-2/#comment-1391

    OdpowiedzUsuń

Będzie miło gdy się przedstawisz:-)