Stwardnienie rozsiane - diagnoza której nie życzę nikomu. Chciałbym pokazać, że ta diagnoza nie oznacza iż życie się kończy. Pragnę pokazać innym, że to życie wciąż jest, chodź może trochę inne, może trudniejsze ale to nie koniec. Czy jestem czasami załamany? Często, ale potem się podnoszę i maszeruje dalej z podniesionym czołem i z uśmiechem na twarzy.

Jeśli chodź trochę ten blog będzie pomocny dla Was chorych oraz dla Waszych rodzin to będę szczęśliwy. To właśnie jedna z tych rzeczy która dodaje mi sił.

Wojciech Mrugalski

sobota, 4 września 2010

Sobota:)

Sobotnie południe.
Krzątanie się po domu, a temu sprzyja głośne słuchanie muzyki. Uwielbiam dać czadu, wówczas czuję się jakoś inaczej. Zapominam o wszystkim. I sprzątanie i rehabilitacja idzie jakoś szybciej i lepiej. Ci, co mnie znają wiedzą, że jest bardzo, bardzo bardzo… głośno.
Trochę jest to egoistyczne i współczuję sąsiadom ale mam ich naprawdę wyrozumiałych, no może prócz jednego ale to już taki typ człowieka który zawsze jest niezadowolony ze wszystkiego.
Pogram muza przez jakiś czas a potem siedzę jak myszka pod miotłą.
Teraz leci Limp Bizkit - Take a Look Around. Nic tylko puścić się w pogo.

Ale mam zaje fajny nastój:). Spadam do roboty:).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie miło gdy się przedstawisz:-)