Stwardnienie rozsiane - diagnoza której nie życzę nikomu. Chciałbym pokazać, że ta diagnoza nie oznacza iż życie się kończy. Pragnę pokazać innym, że to życie wciąż jest, chodź może trochę inne, może trudniejsze ale to nie koniec. Czy jestem czasami załamany? Często, ale potem się podnoszę i maszeruje dalej z podniesionym czołem i z uśmiechem na twarzy.

Jeśli chodź trochę ten blog będzie pomocny dla Was chorych oraz dla Waszych rodzin to będę szczęśliwy. To właśnie jedna z tych rzeczy która dodaje mi sił.

Wojciech Mrugalski

czwartek, 26 sierpnia 2010

Life is...

Jak ten czas z…. Niedawno była sobota a już jest prawie czwartek! Jestem w szoku!

Life is brutal and full of zasadzkas! Wczoraj właśnie miałem taki dzień. Nie wiem czy było more brutal czy more zasadzkas lecz było ostro. Dzień jak co dzień, nic szczególnego ale za to wieczór był pełen wrażeń.
Jakoś się dowlokłem do łazienki aby zrobić wieczorną toaletę przed spaniem. Nogi takie sobie, ledwie mnie trzymają a ja myje twarz. Okulary bezpiecznie położyłem za sobą na pralce. Zamykam oczy i myje twarz ale co jakiś czas musze szybciej niż bym chciał otwierać oczy bo jak nie, to… Teraz trzeba opłukać twarz. Nachylam się nad umywalkę, zamykam oczy i wymachuje rękami i nagle… zaczyna mną rzucać. Czuje, że tracę równowagę, otwieram oczy ale już jest za późno. Oczy już nie pomogą, straciłem równowagę i lecę do tył i myślę tylko jak by tu łba nie rozwalić. Ostro poleciałem na pralkę i w sumie nic mi się nie stało ale usłyszałem taki dziwny zgrzyt i nagle pomyślałem i powiedziałem!
Nie, nie będę Wam mówił jaką wiązankę puściłem. Podnoszę się z tej pralki i patrzę na moje okulary! Jak teraz o tym myślę to jestem… zdenerwowany. Z okularów zrobiła się miazga. Wyleciały oba szkła, oprawka powyginana, a zauszniki to..., a lepiej nie mówić – denerwuje się. To było zasadzkas!

Dzisiaj pojechałem do optyka by naprawił mi okulary. Bałem się, że jak zacznie je prostować to pękną. Optyk też się bał:) Minęło 20 min, a gość wychodzi i mówi, że są gotowe. Zapłaciłem za patrzałki 20 zł.

Zawsze to lepiej 20 zł niż 400, 600 albo 800 za nowe szkła i oprawki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie miło gdy się przedstawisz:-)