Jakiś Hiszpan na elektrycznym smoku bujał się po rynku:) |
Ten dzień dał mi poczucie wolności, którego tak bardzo mi brakowało.
Na koniec dnia w telewizji obejrzałem film pt. „Adwokat Diabła”. Ten film znam na pamięć ale tak mi się podoba, że za każdym razem oglądam go z wielką przyjemnością. Uwielbiam tematykę walki dobra ze złem bo może i po części dotyczy mnie, a gra Al Pacino jest majstersztykiem.
Musiałem zrezygnować z filmu „Zapach kobiety” równie świetnego który, leciał w tym samym czasie. Osiołkowi w żłoby dano, w jednym owies w drugim siano.
Czuję się strasznie podekscytowany tym dniem. Jakbym wrócił z randki z piękną kobietą i wciąż był pod jej wielkim wrażeniem. O kobietach jeszcze kiedyś napiszę ale muszę mieć inspiracje.
Tymczasem poprzestańmy na och, ach nad dzisiejszym dniem.
Fiu fiu! :) Przypoinam ze obiecales przyjechac do nas na Ruczaj jak juz bedziesz mial swoj wehikul :)))
OdpowiedzUsuńks.