Ciągle zastanawiam się o tym o czym pisać na blogu. Wiem, że ten blog jest o mnie, chorobie i problemach ale mnie się o tym nie chce pisać. Wiadomo, że pisałem o wielu innych sprawach, a gdzieś tam, przy okazji pojawiał się wątek choroby. Teraz bardzo rzadko, prawie w ogóle nie wychodzę poza dom, a jeśli już to na krótko by zdążyć wrócić do domu gdyby potrzeby biologiczne mnie wzywały. Nie bywam to nie mam o czym pisać, a jęczeć nie chcę.
Co u mnie słychać? Słabnę ale ogólnie wszystko OK. Regularnie ćwiczę z Mateuszem. Miesiąc mam ćwiczeń w ramach programu z fundacji Helpful Hand, a w drugim odpłatnie by nie robić przerw.
A co poza tym?
Hmmmm... nie wiem co napisać! Nie nudzę się w domu. Zawsze sobie znajdę coś do roboty. Dziś koło 17 przychodzi do mnie Mateusz, a potem przychodzą kumple.
Chciałem bardzo podziękować wszystkim darczyńcom za przekazanie 1% za rok 2014. Te środki urzędy skarbowe przekazują na konta fundacji pod koniec III i na początku IV kwartału. Od razu chcę zapewnić, że nie otrzymuję tych pieniędzy na swoje konto. Mogę z tych środków korzystać pod warunkiem, że idą one na moje leczenie lub rehabilitacje i wypłaca je fundacja po przedstawieniu rachunków.
Wygląda na to, że pod koniec roku pojadę na rehabilitację do Dąbka. Zapewne będę tam na święta i na Sylwestra. Puki co nic więcej nie wiem. Muszę zadzwonić i się zapytać, a to zrobię w przyszłym tygodniu.
Gdy będę wiedział to dam znać :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie miło gdy się przedstawisz:-)